Gorący okres w szkole odbija się wprost proporcjonalnie na temperaturze w kuchni. Palniki zastygają, tylko czajnik pracuje, by dostarczać szybko i dużo pobudzającej szare komórki kawy.
Dzisiaj łapię oddech na kolejne zmagania, łechcąc spragnione podniebienia boskimi różowościami w papierkach - czytaj -
muffiny z malinami.
Składniki (na 12 muffin):
- mąka pszenna 140 g
- 2 jaja
- 4 łyżki oleju
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- maliny 200g
Maliny zmiksuj
(lub zblenduj- ważne żeby rozdrobnić) . Białka oddziel od żółtek. Żółtka zmiksuj z cukrem na puszystą masę, dodaj olej i maliny, a następnie mąkę z proszkiem do pieczenia. Wszystko dokładnie wymieszaj. Z białek i szczypty soli ubij sztywną pianę. Masę malinową dokładnie acz delikatnie wymieszaj z pianą. Przełóż do papilotek. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 30 minut.
Wartość Kaloryczna 115 kcal (1 muffin)
Białko 2,5 g
Węglowodany 14,7 g
Tłuszcz 4,5 g
jakie ładne różowe muffinki! akurat mam dużo zamrożonych malin. więc niedługo wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńa, i nie przesadzaj z tą kawą ;)
maliny mogą być mrożone ;d ?
OdpowiedzUsuńChoć nie przepadam za różowym kolorem, to w takiej pysznej wersji łatwiej go zaakceptować :)
OdpowiedzUsuńA ja się z nim niedawno pogodziłam. I tak coś czuję, że to właśnie zasługa malin. :)
OdpowiedzUsuńMuffiny z maliną mniam wygląda smakowicie i chyba spróbuję:) Zapraszam www.chudnijzglowa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRóżowy w moim życiu też nie przystoi, Kruszyno i Sue :) Ale w kuchni można zrobić i takie wyjątki, ważniejszy smak, czyż nie ?
OdpowiedzUsuńJa sama użyłam mrożonych owoców, bo niestety teraz,w lutym, ciężko ze świeżymi.
Islanzadi, kawa to mój nałóg, ale kontrolowany. :) Zresztą, to się teraz oprze takiej cieplutkiej, rozgrzewającej i okropnie czarnej małej czarnej ?
Czy można użyć w tym przepisie mąki pszennej razowej ? Ślicznie wyglądają te babeczki. Pozdrawiam, Aga :)
OdpowiedzUsuńWiadomość o liczbie kalorii była przesadą;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Różowa muffinka:)
kurcze dodaj jakis nowy przepis bo codziennie tu wchodza a tu nic;p
OdpowiedzUsuńSuper kolor wewnątrz! Kocham malinki, więc niedługo wypróbuję i przepis! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń