wtorek, 5 listopada 2013

A'la Foccacia. Chlebek. Oliwkowy.

Marzy się ucieczka. Do wesołego miasteczka, do słoneczka, do wakacji. Mgła szarej rzeczywistości przytula puchatą pierzyną, a obowiązki piętrzą się i piętrzą. Zagryzając coś dobrego, można na chwile złagodzić jesienny weltschmerz.
Chlebek, taka swojska foccacia, dla amatorów oliwek i włoskich aromatów. Sycąca przekąska, którą można zagryzać na ciepło lub wziąć ze sobą do pracy czy na uczelnie. Bo gdy dopadnie nas głód, smutek i deprecha - wesoły trójkącik pomoże. ;)


Składniki (na 4 porcje/ 1 tortownice):
  • 3 jaja 
  • 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej 
  • 30 oliwek zielonych 
  • 12 oliwek czarnych 
  • 1 łyżka octu 
  • 1 łyżeczka sody 
  • bazylia
Jajka ubij z 5 łyżkami wody na puszystą pianę. Dodawaj przesianą mąkę z sodą oraz bazylie i ocet. Odcedź oliwki. Masę przełóż do tortownicy (21 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Oliwki wciśnij do masy. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 30 minut.


Wartość Kaloryczna 285 kcal (1 porcja)   
Białko 13,5 g    
Węglowodany  34,6 g   
Tłuszcz 9,4 g  

1 komentarz:

  1. Swietne przepisy-zajrzałam tu pierwszy raz i zaraz zabieram się za chlebek kukurydziany-a Ciebie zapraszam na lipkowy-domek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Cześć i czołem!

Cieszę się, że tutaj jesteś. Masz jakieś zapytanie/prośbę/opinię/radę dotyczące bloga ? Pisz. Z niecierpliwością czekam na takowe i odpowiem na każde . ;)