Kofeina płynie z krwią nieustannie. Dzień bez kawy to Dzień Bez Kawy czyli coś strasznego. Jak to dobrze, że się nie zdarza. Jak urozmaicić to kawoszenie ? Zjeść kawę. Ugryźć. Namacalnie poruszyć kubki smakowe, wczuć się w tą czarną, aromatyczną intensywność. Czarne złoto. Twarda kawa.
Zróbmy sobie dobrze, zjedzmy sobie kawę. Natura kawosza i cukromana zdecydowanie zaspokojona.
Cudowny przepis z Dietetycznie Siostro. ;)
Składniki ( na 1 pucharek):
- jogurt naturalny 1,5% 150g
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżeczki żelatyny
- 5 tabletek słodzika
W 50 ml wrzątku rozpuść kawę, słodzik i żelatynę. Dokładnie wymieszaj. Ostudzone wymieszaj z jogurtem, przelej do odpowiedniego naczynia i wstaw do lodówki, aż deser stężeje.
Wartość Kaloryczna 130 kcal (1 porcja )
Białko 16,35 g
Węglowodany 9,3 g
Tłuszcz 2,25 g
O, to bez wątpienia coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę kawy ostatnio, buuu... Mam nadzieję, że już niedługo mi ta kawofobia przejdzie... Twoja kawa do jedzenia bowiem spodobała mi się ogromnie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Zastanawiałam się czy jakby użyć galaretki smakowej, na przykład malinowej, nie wyszłaby świetna kawa smakowa na ząb. Jestem pod wrażeniem twojego bloga. Jest rewelacyjny, najlepszy blog kulinarny jaki odwiedziłam a mówię to jako maniaczka blogów z dietetycznymi przepisami:-) pierwszy raz wszystko, co zrobię jest nie tylko pyszne, ale nie muszę w ogóle modyfikować przepisów czy oczekiwać w stresie na efekt końcowy zastanawiając się czy przepis wyjdzie. Pełne uznanie, super zdjęcia, genialne przepisy i wręcz obłędne wpisy przy potrawach. Skąd czerpiesz taką kreatywność?
OdpowiedzUsuńDzięki za tak miłe słowa. Staram się jak mogę, by dodać do kulinarno - blogerskiego światka coś dobrego, coś od siebie. Choć wiem, że można więcej! ;) Kawa malinowa? To musi być ciekawe. I widzisz - dziś Twój pomysł jest moją inspiracją. Jeśli wypali - z przyjemnością wstawię go na bloga.
UsuńCześć i czołem! Serducho rośnie wiedząc, że ma się takich czytelników. ;)
Właśnie się u mnie robi :) Akurat mam kawę pistacjową, więc zrobiłam z niej wywar do deseru :P A mam też pomysł na polewę do tego. Zblendować dojrzałe awokado bądź też banana ( w przypadku banana, słodzik już jest zbędny) i do tego łyżeczkę bądź dwie kakao i czegoś co nam to osłodzi. Oczywiście jak to ma być na jedną porcję to myślę,że 1/4 awokado lub banana nam starczy. Dzięki za przepis i dzisiejszą inspiracje :)
OdpowiedzUsuńFajne ewolucje ! Rób , i ja tym razem się zainspiruje. ;)
UsuńCześć i czołem.